Sobotnia wizyta na budowie
Niestety z powodu powrotu zimy nie uda mi się tak jak planowałem zrobienie wylewek 25/26 marca. Muszę czekać na poprawę aury.
Dziś ze względu na to, że zostało mi położenie izolacji i styropianu tylko na górze w korytarzu (często chodzone więc zostawiam na koniec) i w garażu (składowisko materiałów), a instalatorowi położenie przewodów do pogłogówki na parterze, wybrałem się na budowę z celu porobienia zdjęć i przepaleniu w kominku.
Jak widać na zdjęciu poniżej tej wiosny mamy piękną zimę :)
Poniżej zdjęcia przygotowań pod wylewki, a tekże z wcześniejszych etapów (poddasze) i strych (trochę niski ale zawsze coś tam położy). Na strychu muszę jeszcze pomyśleć jak tanim kosztem zabudować skosy żeby to jakoś wyglądało.